Przyzwyczajenie do iście wakacyjnej pogody narastało z dnia na dzień. I chociaż godzinne przesiadywanie w dusznych klasach do najprzyjemniejszych zajęć nie należy,
całkiem przedsiębiorczo pogodziłam szkołę z letnią rozrywką. Weekend też zapowiadał się ciekawie, bo na czele miało stać pierwsze nurkowanie w terenie..
ale przecież nie mogło być aż tak idealnie.. Pogoda kolejny raz mnie nie oszczędziła, a jedynie urozmaiciła widoki za oknem, dzięki czemu mogę podziwiać szarość nieba
i ciężko opadające krople zimnego deszczu. Z drugiej strony.. może bez kuszących propozycji wyjść, uda mi się przysiąść do dwóch ostatnich przedmiotów.
Ambitnie dobrnęłam do swojego celu i wybroniłam większość ocen - zostały dwie :)
Planów na wakacje jest coraz więcej.. niewątpliwie staram się, by były jak najbardziej aktywne i pozostawiły po sobie masę wspomnień. Wakacyjna fucha też już została dogadana, także Radomiu - nadchodzę, haha :) Lubię tam wracać, bo miasto jest na tyle duże, że za każdym razem odkrywam coś nowego. Będzie ciekawie :)
***
Przez ostatnie dosyć słoneczne dni nie szczędziłam sobie słodkości, ale jedynie tych naturalnych. Teoretycznie owoce były każdym moim posiłkiem i niebywale dużo dawało mi to wigoru. Leniwa natura przegrywa z zamiłowaniem do kucharzenia, także z moich dłoni wyszło wiele eksperymentów. Tą bardziej oczywistą i pospolitą sprawą są koktajle. Najprostsza rzecz pod słońcem! Na mój składały się jedynie truskawki, banany i świeża mięta. Jogurtowa konsystencja jest mega wygodna, a schłodzona masa świetnie pasuje jako sorbet albo dodatek do deserów, choć sam w sobie to świetny i pożywny posiłek :)
Uciekam do siatkarskich emocji :)
Do następnego! :)
omomom z miętą jeszcze nie próbowałam ! :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł! zapraszam - unniversalblog.blogspot.com
OdpowiedzUsuńtez jestem kibicem, kiedyś grałam w klubie!!! :)
OdpowiedzUsuńmmm pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńmuszę spóbować zrobić z miętą
mniaaam :D
OdpowiedzUsuńAle pycha, to mi smaka zrobiłas!
OdpowiedzUsuńxoxo
http://pandamone.blogspot.com/2014/06/green-hornet.html
Koktajl wygląda bardzo smakowicie. Pozdrawiam http://jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńTaki sam niedawno robiłem. Pyszny,polecam.;)
OdpowiedzUsuńGratuluje poprawienia ocen.;)
http://piotrleciak.blogspot.com/
Uwielbiam koktajle! A truskawkowy w szczególności. :)
OdpowiedzUsuń